Miasto na morzu (2009) - informacje o filmie w bazie Filmweb.pl. Oceny, recenzje, obsada, dyskusje wiadomości, zwiastuny, ciekawostki oraz galeria.
Odległa przyszłość. Trwa walka o prymat w kosmosie. Ziemianie walczą z Dracami, czyli obcymi o ludzkiej posturze, ale o jaszczurczym wyglądzie. Podczas jednego ze starć w kosmosie człowiek Willis Davidge (Dennis Quaid) oraz jego przeciwnik - kosmita Jerry (Louis Gossett Jr.) lądują na bezludnej planecie. Ich statki ulegają katastrofie i.
W poniedziałek na obszar Morza Barentsa wpłynęły cztery okręty amerykańskie oraz jeden brytyjski. To pierwszy raz od lat 80, gdy marynarka USA pojawia się na tym terenie. Powodem ma być zwiększanie się obecności Rosjan w regionie.
Co do zbrodni na morzu - udokumentowany jest jeden fakt po stronie niemieckiej - chodzi mi o strzelanie z premedytacją do rozbitków, po stronie amerykańskiej popełniono cięższe zbrodnie. Dokładnie się nie doowiemy jak było ,ale sądzę że po latach ktoś by się wyklepał, temat był gruntownie przebadany.
Szóstka przyjaciół wypływa jachtem w głąb morza. Podczas rejsu świętują urodziny jednego z członków wycieczki. Rozbawieni, postanawiają popływać w morzu. Gdy chcą wrócić na jacht, orientują się, że nie wywiesili na burtę drabinki, by wejść z powrotem na pokład. Na jachcie jest tylko małe dziecko jednej z par, które nie
Vay Tiền Nhanh Ggads. 1 7,42 251 169 ocen społeczności2 7,36 156 242 oceny społeczności3 7,32 771 755 ocen społeczności4 7,25 27 844 oceny społeczności5 7,20 10 119 ocen społeczności6 7,16 10 108 ocen społeczności7 7,12 55 982 oceny społeczności8 7,08 6 845 ocen społeczności9 6,97 1 657 ocen społeczności10 6,84 220 045 ocen społeczności11 6,84 9 774 oceny społeczności12 6,75 3 895 ocen społeczności13 6,67 2 704 oceny społeczności14 6,59 1 816 ocen społeczności15 6,58 33 801 ocen społeczności16 6,49 47 792 oceny społeczności17 6,47 38 000 ocen społeczności18 6,41 1 780 ocen społeczności19 6,38 15 154 oceny społeczności20 6,38 1 693 oceny społeczności21 6,37 3 398 ocen społeczności22 6,20 266 777 ocen społeczności23 6,18 16 847 ocen społeczności24 6,17 3 933 oceny społeczności25 6,12 27 337 ocen społeczności{"type":"film","keys":["film_9","film_586390","film_187","film_36142","film_986","film_9008","film_725200","film_11167","film_235239","film_34888","film_689586","film_262204","film_35071","film_35346","film_44","film_11270","film_613","film_317866","film_640195","film_37798","film_755812","film_433913","film_710551","film_608140","film_578","film_153","film_499245","film_217823","film_698052","film_840805","film_844141","film_608632","film_37592","film_563","film_9204","film_561152","film_657207","film_114974","film_7688","film_254324","film_264810","film_742175","film_430206","film_236807","film_496077","film_847038","film_710264","film_795978","film_433795","film_643796","film_36114","film_104072","film_38747","film_480980","film_37383","film_33119","film_597479","film_543458","film_338427","film_153571","film_193965","film_478748","film_531702","film_496561","film_114926","film_782044","film_495595","film_351988","film_743271","film_778153","film_608087","film_628961","film_559113","film_583402","film_518048","film_673324","film_501475","film_720845","film_696125","film_539666","film_605599","film_544535","film_210626","film_222206","film_595077","film_712777","film_559650","film_485388","film_492200","film_678172","film_786868","film_705459","film_741582","film_704742","film_682867","film_538287","film_680650","film_603991","film_464969","film_559778"]} Średnia ważona dla danego tytułu obliczana jest za pomocą następującego wzoru: (g / (g+m)) *s + (m / (g+m)) * Ss - średnia ocena dla danego tytuług - liczba wystawionych ocen na tytułm - minimalna liczba ocen wymagana do uwzględnienia w TOP (min. 500)S - średnia ocen dla wszystkich tytułów
Kiedy sięgam po książki Pani Heather Graham, piszącej później pod dwoma nazwiskami Graham-Pozzesere, spodziewam się kryminału czy thrillera, ale czasem natrafiam na romans. Kim jest pani Heather Graham Pozzessere Młodzieńcze lata spędziła na Florydzie. Wyszła za mąż za Dennisa Pozzessere. Jej marzenia o karierze pisarskiej dojrzewały powoli. Studiowała sztuki teatralne i podróżowała po świecie. Pierwsza praca dla młodej aktorki była mało płatna, dlatego dorabiała jako kelnerka i barmanka. Przebywając na urlopie macierzyńskim z trzecim dzieckiem postanowiła pisać. Był rok 1982. Obecnie ma opublikowane ponad 70 tytułów, bestsellery (sprzedane – ponad 20 mln egz.). Heather Graham Pozzessere ma pięcioro dzieci i nadal tego samego męża , któremu oddała serce w wieku osiemnastu lat. Jak sam mówi : „Płacą mi za to, co kocham robić”. Moje ulubione książki tej autorki Oprócz omawianej polecam:śmierć na parkiecie ;Zabójczy dar; Tajemnice zamku Lochlyre ; Barwy nocy ; Tajemnica Nowego Orleanu ; Szukajcie aż znajdziecie; Śmierć na parkiecie ; Za wszelką cenę ; Gorączka nocy; Zatoka huraganów ; Wielki błękit ; Inne imię miłości ; Z nadzieją w sercu ; Klątwa; Wyspa ; Noc kosa; Księżycowa zatoka; Noc w tropikach ; Nawiedzony dom ; Między jawą i snem ; Pod słońcem Florydy ; Pod świetlistym niebem raju ;Portret zabójcy ; Mordercze grono; Na zawsze moja miłości ;Płomienne uczucia i wiele innych… Noc , morze i gwiazdy Książka Noc, morze i gwiazdy zainspirowała mnie okładką z piaszczystym tłem na którym widzimy to treść spowodowała, że czytałam książkę bez chwili przerwy, aż do jej zakończenia. Nie rozczarowałam się, bowiem okazała się świetną książką przygodowo -podróżniczą, pokazywała jak całkiem obcy ludzie radzą sobie jako rozbitkowie. Oczywiście, był wątek romansowy, ale nie banalny, nie ze schematu. Nie będę spojlerować, bo sami musicie doczytać. Najciekawsze były jednak późniejsze losy bohaterów, a czy ich uratowano, czy będą razem , to doczytacie! Emocje są jednak takie , że nie można przerwać czytania, są tajemnice rodzinne bohaterów, ich rozterki uczuciowe, wszystko co powinna zawierać dobra książka. Zakończenie Polecam Wam inne książki Pani Heather Graham Pozzessere, na pewno nie będziecie się nudzić- zapewniam Was, że wieczór z taką lekturą nie jest wieczorem straconym. Czytajmy książki, twórzmy własny świat, niech wyobraźnia działa! Książki Pani Graham polubią i nastolatki i dziewczyny w wieku średnim! Polecam! Johanka
Odpowiedzi RozbitkowieCast Away - Poza światemPiekło na pacyfikuZagubieni z lotu 29Ocean strachuMartwa rzekaMasakra na bezludnej wyspie i serial Zagubieni blocked odpowiedział(a) o 22:22 Może nie film, ale polecam program "Nagi Instynkt Przetrwania", jeśli interesują Cię takie klimaty...Jeśli jesteś zainteresowana to leci on o 20:00 w dni powszednie i o 21:00 w weekendy na Discvoery HD. Polega on na tym, że wysyłają ludzi znających się na survivalu w jakieś miejsce (może być to bezludna wyspa, bagna, upalna pustynia, las tropikalny) w którym nie ma żadnych ludzi i musza przetrwać 2 tygodnie. Ludzie (zawsze jest to mężczyzna i kobieta) są nadzy, mogą zabrać ze sobą jedną rzecz (zazwyczaj biorą nóż i krzesiwo) i zdać się na siebie. Muszę zbudować szałas, załatwić sobie pożywienie i napoje. Ich życie jest zagrożone, grozi im odwodnienie, choroby oraz groźna zwierzyna. Serial "Zagubieni" (czy tam "Lost") jest wybitny, 6 świetnych sezonów, polecam! Uważasz, że ktoś się myli? lub
Przeszukaj katalog Zestawienie najlepszych i najpopularniejszych filmów w których występuje rozbitek, morze. Zobacz zwiastuny, oceny, oraz dowiedz się kto reżyserował i jacy aktorzy występowali w tych filmach. Film 2018 1g. 59m. od 12 lat Przygodowy, Akcja Lara Croft to niepokorna córka ekscentrycznego podróżnika, który zniknął, gdy dziewczyna miała kilkanaście lat. Teraz, jako 21-letnia kobieta, podąża własną ścieżką, odmawiając spełnienia woli ojca, który chciał dla niej spokojnego życia. Zostawia wszystko za sobą i udaje się w ostatnie znane miejsce jego pobytu. Poszukując śladów, musi odnaleźć osławiony grobowiec na mitycznej wyspie u podnóży Japonii. Jeśli nie przezwycięży własnych lęków, może nie przeżyć niezwykle niebezpiecznej wyprawy. Jak wiele poświęci, by poznać tajemnicę zniknięcia ojca i zyskać miano tomb raidera? Film 1991 1g. 42m. od 13 lat Przygodowy, Romans Wdowa Sarah, pewien marynarz i dwoje niemowląt cudem przeżywają katastrofę statku. Dryfują po oceanie. Pewnego dnia marynarz próbuje zabić dwójkę dzieci. Chroniąc je, Sarah zabija jego. Wkrótce docierają na bezludną wyspę. Sarah decyduje się uczyć i wychowywać dzieci. Gdy mają one około ośmiu lat, Sarah umiera, a Richard i Lilly pozostają zdani jedynie na siebie. Przez wiele lat mieszkają razem, razem dorastają, budzi się w nich także miłość. Kiedy jednak przybywa statek z potencjalnym ratunkiem pojawiają się problemy, a w końcu Lilli i Richard postanawiają pozostać na wyspie. The Blue Lagoon Film 1949 1g. 41m. Przygodowy, Romans Dwoje dzieci uratowanych z tonącego statku ląduje na bezludnej wyspie. Tam dorastają, przeżywają pierwszą – wzajemną miłość, a po pewnym czasie próbują wrócić do cywilizacji. Film 1980 1g. 44m. od 12 lat Dramat, Obyczajowy Dwoje małych dzieci i kucharz okrętowy cudem uchodzą z życiem z katastrofy morskiej i bezpiecznie dopływają do brzegów bezludnej tropikalnej wyspy. Kiedy kucharz umiera, chłopiec i dziewczyna muszą sami walczyć o przetrwanie. Mijają lata i Emmeline (Brooke Shields) i Richard (Christopher Atkins) dorastają w otoczeniu dzikiej i egzotycznej przyrody. Uczą się stawiać czoła wyzwaniom, który nie szczędzi im okres dojrzewania, a łącząca ich dziecięca fascynacja przeradza się w głębokie uczucie. Emmeline rodzi dziecko, a Richard otacza ją troskliwą opieką. Ale czy kiedykolwiek uda im się wrócić do cywilizowanego świata?. Serial TV 1996-1997 25m. Familijny, Fantasy Sagala to tajemniczy kamień z kosmosu. Przed wiekami, gdy Ziemia była rajem, jej mieszkańcy mogli mieć wszystko, korzystając w imię dobra z mocy magicznego kamienia. Jednak ludzie sprzeniewierzyli się tej świętej zasadzie i obudzili siły zła. Sagala rozpadła się na wiele części i straciła swą moc. Teraz znowu budzi się ze snu. Mały iluzjonista - amator, Kuba Zawilski, dowiaduje się, że w uprawianiu jego sztuki może mu pomóc Sagala. Chce kupić ją na giełdzie kamieni szlachetnych, niestety, uprzedza go sąsiad, pan Burski. Znając tajemnicę Sagali, poszukuje jej również właściciel sklepu z kamieniami szlachetnymi, Kruks. Chce odebrać magiczny rekwizyt Burskiemu, jednak ten oddaje go Kubie na przechowanie. Chłopiec nie wie jeszcze, jakie kłopoty sprowadzi na niego Sagala. Słowa kluczowe alkohol (2) bezludna wyspa (2) brat (2) chłopiec (3) ciąża (4) dojrzewanie (3) dorastanie (3) dziecko (4) dziewczynka (2) gra (2) kamień (2) kara cielesna (2) kobieca nagość (2) kobieca nagość od przodu (2) matka natura (2) małżeństwo (3) miłość (3) męska nagość (3) na podstawie powieści (3) naga męska klatka (2) naga pierś (2) nagość (2) nastolatek (3) natura (2) nurkowanie (3) ognisko (2) perła (2) pierwszy stosunek seksualny (3) pijaństwo (2) plaża (3) poród (2) pustkowie (2) rekin (2) romans (2) rum (2) seks (3) statek (4) trucizna (2) utrata dziewictwa (2) walka (3) walka na pięści (2) wrak (3) wyspa (5) wyspa tropikalna (2) włócznia (4) łowienie ryb (2) łódź (2) ścięcie głowy (2) Przeszukaj katalog Sortuj
Pan Tomasz Raczek, krytyk filmowy, publicysta, miłośnik morza prowadził projekcje kinowych filmów pokazywanych w ramach Kina Żeglarskiego na The Tall Ships Races 2017 w Szczecinie. Przy tej okazji opowiedział o swojej pasji do pasażerskich statków, o nieprzemijającym instynkcie morza i oczywiście o filmach. Statki Pamiętam, że zawsze mnie ciągnęło na morze. Po skończeniu Akademii Teatralnej, jako młody człowiek postanowiłem zostać marynarzem. Pisałem wtedy do armatorów listy, że chciałbym pracować na statku. Tłumaczyłem, że w zamian za możliwość pływania i wyżywienie mogę prowadzić życie kulturalne na statku. Zwykle dostawałem odpowiedź odmowną, argumentowaną faktem, że nie mam wystarczającego przygotowania do pracy na morzu. Odpisywałem wtedy z oburzeniem, że przecież mam kartę pływacką, patent sternika jachtowego i uprawnienia ratownika wodnego. Drugiej stronie oczywiście chodziło o szkołę o profilu morskim, lub rybackim. Strasznie wtedy narzekałem z tego powodu; wszyscy wokół mnie o tym wiedzieli. Zdarzyło się jednak, że byłem zaproszony na kolację na Darze Pomorza. W trakcie rozmowy , jeden z gości zapytał, czy te moje narzekania na „lądowy los” są na poważnie. Okazało się, że pytająca osobą był dyrektor personalny w Polskich Liniach Oceanicznych. Wkrótce otrzymałem od niego propozycję zatrudnienia na statku „Stefan Batory” w funkcji oficera rozrywkowego. Długo się nie zastanawiałem. W ciągu jednego dnia zrezygnowałem z pracy kierownika literackiego w Zespołach Filmowych i recenzenta w tygodniku Polityka. Ta miłość mi została do dziś. Ona nie przemija, wręcz przeciwnie, jest tak silna, że czasem graniczy z obsesyjną chęcią ucieczki na morze… Lubię pływać na dużych stalowych maszynach, co roku pływam jako pasażer. Mam patent sternika jachtowego, poradzę sobie na łodzi żaglowej, ale to co mnie naprawdę kręci, to potężna maszyna, silnik, który daje poczucie siły. Płynąc jachtem jestem uzależniony od morza, jego stanu, humoru, kaprysów, także od swojej zręczności fizycznej, a moją mocniejszą stroną jest jednak głowa. Dlatego znacznie lepiej czuję się na jednostce, gdzie sprawnie funkcjonuje ta cała inżynieria, która pomaga w żegludze i nie wymaga ode mnie biegania po pokładzie. Ja jestem człowiekiem „statków pasażerskich”. Pracowałem jako oficer rozrywkowy na „Stefanie Batorym” nie bez powodu. Statek pasażerski jest dla mnie czarodziejskim miejscem. Uwielbiam je. Zarówno wielkie, które wożą tysiące pasażerów, jak i te mniejsze. Gdy spotykam taki statek w porcie, to od razu idę z pytaniem, czy mogę go zwiedzić. Statki pasażerskie mają w sobie element rezerwatu starej cywilizacji. Gdy następuje przejście do następnej epoki kulturowej, cywilizacyjnej, to stare obyczaje zwykle się zacierają. Ostatnim miejscem, gdzie jeszcze się zachowują, gdzie są celebrowane i podtrzymywane są właśnie statki pasażerskie. Przychodzi mi na myśl sposób podawania jedzenia czy nakrywania stołów. Jest on wyjątkowy, zdarza się czasem, że można poczuć się prawie jak na Titanicu. Jest to pewien rodzaj kontaktu z wyrafinowaną, starą kulturą , który mi bardzo odpowiada i który bardzo cenię. Coraz mniej statków dziś zachowuje ten styl i sznyt, ale czasem udaje się go odnaleźć. W okresie agresywnego zalewu kultury masowej, wręcz komiksowej, rola takiej przechowalni starych obyczajów, jaka jest na morzu na statkach, jest ogromnie ważna. Ja ją bardzo doceniam, potrzebuję i jeśli tylko mam okazję to się nią rozkoszuję. Morze Morze mnie ciągnie na różne sposoby. Jest we mnie i raczej nie wyobrażam sobie, że mogłoby przeminąć. To co jest we mnie nazwałbym „instynktem morza”. Chciałbym znowu popłynąć w rejs, może być długi, krótki, czy taki który jest marzeniem mojego życia, czyli dookoła świata. Nie interesuje mnie „objechanie” świata w inny sposób niż opłynięcie statkiem. Mam nadzieję, że to swoje marzenie jeszcze zrealizuję. Ludzie podróżując najczęściej zwiedzają różne zamki, zabytki… Doceniam to oczywiście, jako humanista i człowiek kultury, ale dla mnie w tej podróży najważniejszy jest moment, kiedy jestem na morzu. Pływanie jest dla mnie jak medytacja. Bycie na morzu to stan trochę wyższej rzeczywistości, innej emocjonalnie, intelektualnie. Jest to także wyzwanie wobec trudności, czy kłopotów spowodowanych złymi warunkami, które można napotkać. W swoim życiu dwukrotnie miałem sytuacje, gdy sztorm groził bardzo poważnie statkowi. Nie powiem, że się wtedy nie boję, jak każdy mam instynkt samozachowawczy, ale to są chwile, te momenty przebywania na morzu, które z perspektywy czasu traktuję jako najcenniejsze. Wspominam je jako ważne dla mnie doświadczenia. Takie momenty nigdy nie wywołują u mnie paniki. Nie boję się morza, nawet kiedy naprawdę jest groźne, kiedy zagraża ludziom i statkowi. Uważam, że wtedy jest czysta sytuacja, jak w pojedynku bokserów czy zapaśników. Moja potrzeba obcowania z morzem jest też rodzajem ucieczki przed funkcjonowaniem w społeczeństwie, które jest coraz trudniejsze. Filmy Myślę, że większość ważnych dla mnie filmów, to filmy w jakiś sposób związane z morzem. Pierwszy pamiętam jeszcze z dzieciństwa. To były lata 60-te. Oczywiście oglądałem dużo bajek, ale pierwszy poważny film, który mam w głowie do dziś, to szwedzko-amerykański film „Długie łodzie wikingów”. Od niego zacząłem odkrywać w sobie pociąg ku morzu. Wtedy też, mając ok. 8 lat, z pocztówek ze statkami zrobiłem prezent dla rodziców. Posklejałem je taśmą i zrobiłem książkę, którą nazwałem „Monografia morza”. Kolejnym filmem o morzu, który był dla mnie naprawdę ważny i od którego zaczęły się moje dyskusje z Zygmuntem Kałużyńskim, to „Okręt” Wolfganga Petersena. Bardzo lubię ten film, oglądałem go nieskończoną ilość razy. Kiedyś marzyłem, żeby pływać na łodzi podwodnej. Gdy wiele lat później znalazłem się na takiej łodzi w muzeum w Hamburgu, to zrozumiałem że jest to niemożliwe. Przy tym moim wzroście, a mam 190 cm, nie ma możliwości dłuższego przebywania na takim okręcie. Ten film jest dla mnie ważny, nie tylko z powodu opowiedzianej historii, czy genialnej muzyki. Był on przedmiotem mojego pierwszego sporu z Zygmuntem Kałużyńskim. Pamiętam, że my o ten film potwornie się pokłóciliśmy. Film ten powstał w 1981 roku. Wtedy w Polsce istniała jeszcze komisja zakupów filmów dewizowych do polskiej kinematografii. Ponieważ tych dolarów cały czas brakowało, powoływano komisję ekspertów, która miała wybrać, które filmy kupić. Film „Okręt”, decyzją komisji, nie został kupiony i nie był pokazywany w kinach. W polskiej wersji pojawił się jedynie na kasetach VHS. Pytałem Zygmunta, dlaczego głosował przeciwko temu filmowi. Głosował tak, ponieważ uważał, że żołnierze niemieccy, czyli załoga tytułowego U-boota są pozytywnymi bohaterami filmu. Polscy widzowie, oglądając ten film mogliby nabrać sympatii do wrogów, co nie powinno było się zdarzyć. Oburzałem się oczywiście, że jemu, jako humaniście nie wolno tak myśleć, a poza tym nie może nie zauważać, że ten film jest antywojenny, w swojej wymowie jest wręcz pacyfistyczny. Ta nasza rozmowa odbiła się szerokim echem i można powiedzieć, że od tego filmu zaczęły się nasze dyskusje o filmach na łamach mediów. Trzeci film „z morzem w tle”, który uwielbiam, to „A statek płynie” Frederico Felliniego. Jest to jeden z mniej znanych jego filmów. Akcja rozgrywa się na statku, który wypływa, by spełniając ostatnią wolę znanej śpiewaczki operowej rozsypać jej prochy na morzu. W tym filmie dokonuje się symboliczne pożegnanie XIX wieku. Nie tylko dlatego, że pokazuje koniec opery jako dziedziny sztuki, ale także dlatego…, że do statku dopływają łodzie z uchodźcami z Serbii. Zaczyna się bowiem I wojna światowa. Ten film, przewrotnie jak to u Felliniego, opowiada o cezurze w historii. Z jednej strony widzimy odchodzący świat, taki z innej epoki, a z drugiej pojawia się nowa, brutalna rzeczywistość, która dopływa łodziami na statek pełen pięknoduchów. Dzisiaj można odnieść wrażenie, że koło historii właśnie się domyka. Przejście z XX do XXI wieku wygląda przecież bardzo podobnie. Jeśli chodzi o filmy z żaglami czy piratami w tle, to lubię „Piratów z Karaibów”. Z jednego powodu. Imponuje mi postać bohatera granego przez Johnn’ego Deppa. Podoba mi się człowiek, który staje w poprzek wszystkiego i wszystkich. On nie wypełnia żadnego wzorca żeglarskiego, raczej jest takim dziwolągiem. W środku sam czuję się takim dziwolągiem i gdybym został marynarzem, to bym był jak Johnny Depp w „Piratach z Karaibów”. Nie chcę powiedzieć, że bym tak wyglądał i postępował, ale w kwestii mojej postawy wobec rzeczywistości, pewnie bym podobnie myślał. Próbowałbym od nieoczekiwanej strony zaatakować sytuację, którą zwykle załatwia się w inny sposób. Muszę też wspomnieć o „Titanicu”. Widziałem wszystkie filmy o Titanicu, ale film Jamesa Camerona podoba mi się najbardziej. Wydawało się, że ta historia jest już mocno ograna, natomiast on opowiedział ją tak, że zatyka dech. rozmawiał Andrzej Minkiewicz
film o rozbitkach na morzu